Dwóch uczniów klasy IV przyszło do biblioteki: Jacek i Placek. Stanęli przy mojej koleżance i zaczęli z nią rozmawiać. Przyszły także dwie uczennice klasy VI, a dyżur pełniła dziewczynka z klasy V. W pewnym momencie Jacek zaczął pani opowiadać:
- Proszę pani, a Placek na przyrodzie powiedział, że on to pozapładnia wszystkie dziewczyny w szkole. A pani powiedziała, że on nie ma czym.
Szóstoklasistki pokładały się ze śmiechu. Natomiast spokojna piątoklasistka, która przysłuchiwała się owej rozmowie, zapytała zdumiona:
- Ale o co chodzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz