- Babciu, pamiętasz ten krem? - wskazałam babci ów specyfik w pewnym katalogu kosmetycznym. - Używałaś go kiedyś.
- Hmmm... Pamiętam... Dobry był.
- Może chciałabyś go kupić?
- Może kupię. A ile kosztuje?
- Teraz to on kosztuje 100 zł za słoiczek. A tu jest i na dzień, i na noc. Lepiej może poczekać na promocję jakąś...
- Hmmm... 100 zł jeden... A to trzeba dwa, tak?
- No jak babcia chce.
- To za dwa to 200 zł...
- No raczej tak.
- Hmmm... A bierz! 200 zł w tę a we w tę...
Na urodzie nie oszczedzamy :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń