Przewracałam sentymentalne szpargały w kuferku i natknęłam się na sympatyczny wierszyk, który napisał mój kuzyn. Wkrótce trzydziestolatek, a wtedy chyba czwartoklasista... Utworek ów był pracą domową z języka polskiego.
Kiedy przyjdą żniwa
wszystkie pola są złote.
Wtedy pracują ludzie,
ciągniki i kombajny.
Kiedy się skończą żniwa,Jakaś interpretacja? Ktoś? Coś? :D
wszystkie pola są puste,
a spiżarnie są pełne
złotego, pięknego ziarna.
W ciotke sie wdal w ciotke :))
OdpowiedzUsuńW siostrę cioteczną się wdał ;)
Usuń