- Aniu - zwraca się ku mnie koleżanka. - Kupiłam taką samą sukienkę, jak ta Twoja... ta wiesz... ta czarna w kwiatki.
- No tak. Ta z "haemu" - potwierdzam.
- Nie pamiętam z czego ona uszyta.
- Mam na myśli sklep H&M.
- No tak. Właśnie stamtąd.
:D
:D
OdpowiedzUsuń