Piękny, słoneczny, ciepły dzień... Wakacje tuż, tuż... Siedzę sobie na ławce przy szkolnym boisku i obserwuję uczniów grających w piłkę. Dosiada się do mnie taki jeden gimnazjalista. No i zaczynamy sobie rozmawiać o mijającym roku szkolnym, o planach na wakacje... W pewnym momencie chłopak głęboko wzdycha:
- Ech... Po wakacjach to może dziewczyny wyładnieją... Może ja zmądrzeję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz