Okazuje się, że maj to typowo zimowy miesiąc ;) Dzisiaj za oknem królowały śnieżyce, zawieruchy... Kto by pomyślał, że Dzień Zwycięstwa będzie ośnieżony :) Jeszcze trochę i wiersz Juliana Tuwima pt. "Cuda i dziwy" ze swoimi słowami "spadł kiedyś w lipcu śnieżek niebieski" okaże się proroczy ;)
W czasie jednej ze śnieżyc do pokoju nauczycielskiego wszedł kolega - nauczyciel wychowania fizycznego. Westchnął i powiedział:
- Dobrze, że śnieg pada, bo został mi do zrealizowania jeden temat z jazdy na sankach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz