"Wtedy strzeliliśmy ostatnie selfie i poleciałam na Ziemię."
"Tę lekturę wolno się czyta, ponieważ jest w niej dużo stron."
Z opisu Syrenki Warszawskiej: "Ma ona włosy zwinięte w kok i zmarszczki po Krystynie Krahelskiej."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz