sobota, 6 czerwca 2015

Pobożne życzenie

Koleżanka ucząca w gimnazjum miała zastępstwo w klasie IV. Uczniowie zaaferowani nową nauczycielką zadawali jej mnóstwo pytań. Wielu przyglądało się jej bacznie, obserwowało... Jednym z nich był pewien Jasio ;) Siedział w pierwszej ławce, łokcie miał oparte na ławce, oczy wpatrzone w nową nauczycielkę... Padło pytanie: 
- A pani będzie nas uczyć w gimnazjum? 
- Tego nie wiem - zgodnie z prawdą odparła koleżanka. 
Za to Jasio był pewien i powiedział: 
- A może pani nie dożyje... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz