poniedziałek, 14 grudnia 2020

Posiłki

 Moja kuzynka bawi się ze swoim synem w gaszenie pożaru. 

- Zadzwonię po posiłki, bo pożar jest za duży! - krzyczy mama. 

Ale jakoś się udało ogień ugasić. Wtedy synek bierze telefon i mówi: 

- Szybko przywoźcie posiłki, bo jesteśmy głodni! 

niedziela, 13 grudnia 2020

List

 Przedszkolak miał krwotok z nosa. Udzieliłam mu pierwszej pomocy. Potem wręczył mi, z wielkim uśmiechem, taki oto list: 


Cudna pamiątka :) 

poniedziałek, 2 listopada 2020

Zimne - ciepłe

- Co jest zimne? - pyta dzieci pani w przedszkolu przy okazji zajęć na temat przeciwieństw. 
- Klamka od ciągnika - odpowiada Jaś. 

poniedziałek, 7 września 2020

Rodzice i dzieci

 15 sierpnia. Święto Wojska Polskiego. Obiad rodzinny. Tato patrzy na mnie i mówi: 
- Dzisiaj w Białymstoku jest piknik wojskowy. Chcesz może jechać? 
- Czy ja wiem... 
- Tak pytam, bo w telewizji mówili, aby na piknik zabrać dzieci... 
Rozległ się gromki śmiech :D
- Wiesz, tato... My już jesteśmy w takim wieku, że to ja powinnam cię gdzieś zabierać. 
:D 

czwartek, 23 lipca 2020

Wielka niewiadoma

Jeżeli chcę, aby moi siostrzeńcy (siódma i piąta klas) sprawnie zrobili co trzeba, to odliczam: pięć... cztery... trzy... itd. Zawsze działa :D Czasami spieszą się wykonaniem zadania i wołają litośnie:
- Ciocia... Nie odliczaj... :D
Ostatnio, na wakacjach u cioci, siostrzeniec ma iść się kąpać. Ociąga się. Zaczynam więc odliczanie:
- Pięć... cztery... trzy...
Siostrzeniec zbiera się w okamgnieniu. Marysia zamyśliła się i powiedziała:
- Nigdy nie dowiedziałam się, co się dzieje po "jeden"...
- Chcesz ryzykować? - zapytłam retorycznie :D

poniedziałek, 18 maja 2020

Porady lekarskie

Pani doktor czyta wyniki badań mojego kolegi i mówi: 
- Oj... Proszę pana... Trzeba zacząć się ruszać... 
- Ale pani doktor - broni się pacjent. - Ja się ruszam. Maratończykiem przecież jestem...

Pani doktor (inna niż ta powyżej) czyta wyniki badań mojej koleżanki i radzi: 
- Powinna pani przestać jeść niezdrowe fast foody, przetworzoną żywność... Warto zacząć samemu gotować. 
- Ale pani doktor - broni się pacjentka. - W naszym domu takich rzeczy się nie je. Sami gotujemy, sami robimy przetwory. 
- Należy więc odstawić gazowane i słodzone napoje.  
- Pijemy przede wszystkim wodę.
- To powinna pani ćwiczyć, ruszać się. 
- Ale ja systematycznie ćwiczę w domu, chodzę na basen, biegam...
- To pozostało tylko unikać stresu. 

Żyjmy zdrowo! :)

sobota, 2 maja 2020

#mojaflaga

Dzisiaj Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, jutro Święto Konstytucji 3 Maja. Wywieś flagę. Włącz się i Ty do ogólnopolskiej akcji :)


poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Interpunkcja wuefistki

Koleżanka wuefistka pisze pewną wiadomość. W trosce o poprawność interpunkcyjną zadaje swojej córce pytanie: 
- Przed "że" stawia się przecinek? 
Dziewczyna poważnie odpowiada: 
- Nie wiem, jak wuefiści, ale reszta świata stawia.

sobota, 21 marca 2020

Obiektywnie... ;)

Liceum. Geografia. Odpowiadam przy mapie Polski ze zlodowaceń. Umiem. Mówię jak nakręcona. Bez żadnego zastanowienia pokazuję wszystko na mapie. Moja nauczycielka stoi przy oknie. Widzę dumę na jej twarzy. Lekki uśmiech. Zadaje dodatkowe pytania. Odpowiadam natychmiast. Nadchodzi czas wystawienia oceny. Serce moje się raduje. I wtedy słyszę słowa pani profesor: 
- Wspaniale, Borowska. Bardzo dobrze. Siadaj. Trójka. 

sobota, 15 lutego 2020

Taka ciekawostka

W przedszkolu podchodzi do mnie dziewczynka i mówi: 
- A ja, proszę pani, to bardzo lubię konie. Mam w domu taką książkę o koniach i często ją oglądam. I dużo wiem o koniach. 
- Tak? A co takiego wiesz o nich? 
Dziewczynka, bardzo poważnie i rzeczowo, odpowiada: 
- Wiem to, że duży koń robi dużą kupę, a mały robi małą. 

Powstrzymałam śmiech. Ale z trudem :D