piątek, 30 stycznia 2015

Portret

Sześcioletni siostrzeniec wziął kartkę, ołówek i powiedział, że będzie mnie rysować. A że to dziecko przekorne i nieprzewidywalne, ciekawa byłam, co też za niespodzianka mnie czeka... Po kilku chwilach chłopiec z psotą w oczach i figlarnym uśmiechem podbiegł do mnie i pokazał mi mój portret: 


W duchu zaśmiałam się, ale z pozornym przerażeniem krzyknęłam:
- O matko kochana! To ja taka brzydka jestem?
Brzdąc zaczął się śmiać. Jego starsza siostra podeszła, zerknęła na rysunek i powiedziała: 
- Ciociu, ty nie jesteś brzydka. Po prostu jesteś zła na jakiegoś ucznia. 
Śmiałam się razem z nimi do rozpuku ;)
Wniosek: złość piękności szkodzi :)

sobota, 24 stycznia 2015

Filtr i flirt

Uczeń pierwszej klasy gimnazjum podbiega do mnie i mówi z przejęciem:
- Proszę pani, a wie pani, co pan od WF-u powiedział wczoraj do Łukasza?
- No nie wiem. Co powiedział? 
- Ty nie filtruj z dziewczynami, tylko graj.
Zdziwiłam się i raz jeszcze zapytałam:
- Co powiedział?
- No, nie filtruj z dziewczynami.
- Chyba nie flirtuj. Filtrować to można wodę. 
- Oj tam, proszę pani, takie trudne słowo... 

wtorek, 6 stycznia 2015

Starsza pani


Na lekcji rozmawiałam z uczniami o tym, że inaczej rozmawiają z rodzicami, inaczej z nauczycielami, a inaczej z kolegą, koleżanką. Zapytałam, dlaczego tak jest. Jeden z uczniów, chcąc wyjaśnić to zjawisko, stwierdził:
- Nauczyciel to przecież starsza osoba. 
Klasa załapała, że palnął gafę i zaczęła się śmiać. Położyłam ręce na biodra, przyjęłam wojowniczą postawę, spojrzałam na niego i "oburzona" powiedziałam: 
- Wypraszam sobie.
A ten biedny, zmieszany uczeń zaczął się tłumaczyć:
- Nie, nie... Panie jest jeszcze młoda. 
Wtedy to wszyscy wybuchnęli śmiechem :D Ja też :D