Zajęcia specjalistyczne w klasie VI. Zaplanowałam grę matematyczną. Rozdałam uczniom karty. W pewnej chwili jedna z uczennic z oburzeniem mówi:
- Proszę pani, ale ja mam karty odwrotnie wydrukowane.
- Jak to odwrotnie?
- No odwrotnie.
- Pokaż mi.
Oczom moim ukazuje się mniej więcej taki widok:
Spokojnie podeszłam do uczennicy, wzięłam do ręki karty, na jej oczach odwróciłam je... I wtedy usłyszałam okrzyk zachwytu:
- O! Już jest dobrze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz