sobota, 28 marca 2015

Coś po angielsku

Rozmowa gimnazjalistów na korytarzu:
- Jaśku, jak będzie "lew" po angielsku?
- Nie wiem. 
- Wiesz. 
- Mówię, że nie wiem. 
- Ale wiesz. Jak ten baton z reklamy. 
- Hmmm... Snickers?

PS Gwoli ścisłości i jasności - imię zostało zmienione :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz