wtorek, 5 kwietnia 2016

Końska rodzina

Koleżanka z pracy opowiadała, jak to bawiła się jej córeczka. Dziecko układało sobie historie z wykorzystaniem figurek koników. 
- To jest tato konik... To jest jego żona... Hmmm... Koniczka. 
- Małgosiu, żona konia to kobyłka - zareagowała natychmiast przebywająca w pobliżu mama. 
- Dobrze. To jest tato konik... - kontynuowała zabawę dziewczynka. - To jest jego żona kobyłka. A to ich syn żebrak. 
:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz