niedziela, 19 czerwca 2016

Dziadek Stefan i inne zawody

Opowieść z czasów, gdy moja siostrzenica była w przedszkolu. 
Jedne z zajęć poświęcone były różnym zawodom. 
- Dzieci, powiedzcie mi, jak nazywa się pan, który piecze chleb. 
Kilkoro dzieci podniosło ręce. 
- Proszę, Jasiu, powiedz. 
- To piekarz. 
- Bardzo dobrze. A jak nazywa się pani, która sprzedaje w sklepie?
Znowu las rąk. 
- Zosiu, może ty. 
- Sprzedawczyni. 
- Doskonale. A jak nazywa się pan, który ma kury, krówki...? 
Kilkoro dzieci się zgłosiło. 
- Marysiu, proszę powiedz. 
- Dziadek Stefan. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz