czwartek, 26 stycznia 2017

Historia jednego zdjęcia

W jasełkach nauczycielskich gram anioła. A kogóż by innego? ;) W czasie jednego z występów miła fotografka zrobiła mi takie oto zdjęcie: 


Pewnego wieczora oglądam sobie z rodzinką zdjęcia z jasełek. Pojawiam się ja w osobie anioła. Kuzynka mówi: 
- Ale uśmiechnięta jesteś. Wesoła. Wiesz co? W przyszłym roku zrób z tego zdjęcia pocztówki, podpisz "Wesołych Świąt" i powysyłaj na Boże Narodzenie. Idealne wesołe święta :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz