wtorek, 3 stycznia 2017

Kopia czy oryginał?

Sprawdzam wypracowania. Ok. 20 prac już za mną. Czytam kolejne. Czytam... Czytam... Hmmm... Takie opowiadanie już chyba widziałam... Szperam w gromadce kartek i karteczek... Mam. Takie samo wypracowanie. Słowo w słowo. Ten sam charakter pisma. Jaś napisał dwa IDENTYCZNE opowiadania. Jedno podarował Jacusiowi. A ten nawet go nie przepisał. Mało tego. Wypracowanie napisane Jasiową ręką podpisał swoim charakterem pisma... I obaj myśleli, że ja się nie połapię... ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz